piątek, 29 kwietnia 2016

Jak Gdynia pomaga kotom... Spotkanie w UM


Na spotkanie szliśmy pełni energii :)
Przegląd informacji w Sieci na temat kotów wolno żyjących w mieście pokazał, że Gdynia może być wzorem, jak pomagać zwierzętom żyjącym wokół nas....
Co robi miasto dla bezdomnych zwierząt dowiedzieliśmy się z pierwszej ręki - od pani Barbary Strzelczyńskiej z Wydziału Środowiska UM oraz pani Danieli Górak z gdyńskiego Ciapkowa, czyli schroniska dla zwierząt.
Spotkanie odbyło się w piątek 29 kwietnia, w pięknej sali audytoryjnej w budynku Urzędu Miasta przy ul. Piłsudskiego.
Pani Barbara Strzelczyńska przedstawiła działania Urzędu na rzecz wolno żyjących kotów. program działań ujęty szczegółowo w Uchwale Rady Miasta (czytaj TUTAJ). 
Pani Barbara Strzelczyńska przedstawia gdyński program
pomocy kotom
Dowiedzieliśmy się, że działania  miasta wynikają z obowiązku zapisanego w ustawie o ochronie zwierząt. Na tej podstawie miasto opracowuje 
Wolontariusze z wielkim zainteresowaniem wysłuchali jak Urząd Miasta wspiera osoby pomagające kotom:
  •  przekazuje nieodpłatnie domki dla kotów po przedstawieniu zgody właściciela terenu oraz zapewnieniu o utrzymanie porządku wokół domku,
  • zapewnia karmę dla kotów raz w miesiącu każdemu z opiekunowi, który zgłosi się do schroniska dla zwierząt i wpisze do rejestru,
  • finansuje leczenie dzikich kotów potrzebujących pomocy po zgłoszeniu lub dostarczeniu ich do schroniska,
  • dba o utrzymanie liczebności kotów w mieście na właściwym poziomie,
Relacja pani Strzelczyńskiej wywołała lawinę pytań. Na każde uzyskaliśmy wyczerpującą odpowiedź.
(Prawie) wszystko o kocich domkach
Koci domek. Fot. Ania Grabarczyk kl. 6b
 Wiele z pytań dotyczyło "kocich domków". Uczniowie dowiedzieli się, że przez sześć lat trwania projektu miasto wydało opiekunom kotów ok. 200 domków. Domki budowane są według dwóch projektów - "parterowy" z dwoma wejściami i dwupoziomowy z podziałem pionowym i poziomym z kilkoma wejściami. Wykonane są z materiałów 
Koci domek. Fot. Zuzanna Cybulska kl. 6a
 naturalnych (drewno), ocieplone grubym styropianem, a dach jest pokryty papą, aby nie przeciekał. Dach można otworzyć i podnieść, można też wyjąć podłogę, co ułatwia sprzątanie kociego schronienia. Konstrukcja domków z roku na rok jest doskonalona dzięki wykorzystaniu uwag i opinii opiekunów kotów. Do Gdyni dzwonią często przedstawiciele innych miast, chcący skorzystać z doświadczeń naszego miasta. Gdynia chętnie dzieli się doświadczeniami i na życzenie udostępnia przetestowane modele domków.
Dzieci interesowało też, czy koty łatwo przyzwyczajają się do nowego mieszkania. Okazało się, że przekonuje je jedzenie i możliwość schronienia przed słotą. Domek zapewnia też małym kotkom lepszą ochronę przed drapieżnikami, szczególnie lisami, które - jak dowiedzieliśmy się - coraz liczniej pojawiają się w mieście.
Dzikie zwierzęta w mieście
Uczniów zainteresowała informacja, że w otoczonej lasami Gdyni coraz częściej możemy spotkać dzikie zwierzęta zwabione łatwym dostępem do jedzenia - najczęściej są to lisy i dziki, a dziś rano  zawędrował na plażę bóbr! Jeśli zaobserwujemy dzikie zwierzę w mieście, powinniśmy zawiadomić Koło Łowieckie, które odłowi i wywiezie zwierzę do lasu. Nie robi się tego w okresie ochronnym, kiedy lisice opiekują się młodymi.
Zwierzęta ranne i chore
Dzieci były ciekawe, co powinniśmy zrobić, kiedy spotkają słabe, chore lub ranne zwierzę. Okazuje się, że należy zgłosić to do schroniska lub zadzwonić na 986 - numer centrali powiadamiania ratunkowego.Wolno żyjące koty i bezdomne psy mają zagwarantowaną pomoc weterynaryjną.
Mapa lokalizacji kocich domków
Na koniec spytaliśmy o informacje, które pozwoliłyby nam wykonać mapę lokalizacji kocich domków w naszej dzielnicy. Okazało się, że taki plan ma również Wydział Środowiska i już wkrótce powstanie taka mapa po dokonaniu niezbędnych aktualizacji informacji (kocie domki czasami "wędrują" - niekiedy koty opuszczają swoją siedziba, a domek jest przykazywany przez opiekuna tam, gdzie jest potrzebny).
Na koniec padły pytania o domowe zwierzęta pani Barbary. Okazało się, że jest nim Zosia - duży pies ze schroniska podobny do labradora.
Pani Daniela Górak opowiedziała nam o schronisku
i jego mieszkańcach 
Kolejną porcję informacji dostarczyła nam pani Daniela Górak ze schroniska dla zwierząt Ciapkowo, Swoją opowieść o działalności schroniska wsparła prezentacją multimedialną.
Ilu zwierzętom pomaga Ciapkowo
Przez schronisko przewija się rocznie ok. 1000 psów i 600 kotów. Obecnie w Ciapkowie przebywa 260 psów i 100 kotów. Z zasady schronisko opiekuje się zwierzętami wolno bytującymi, pomaga jednak również porzuconym z różnych powodów przez właścicieli.
Wirtualne zwiedzanie schroniska
Dzięki prezentacji poznaliśmy wszystkie zakątki Ciapkowa
i zamieszkujące je koty
Dzięki pani Danieli poznaliśmy wszystkie pomieszczenia schroniska i ich funkcje:
  • kwarantanna, gdzie przez 2 tygodnie przebywa każde przybyłe do schroniska zwierzę,
  • izolatka dla chorych  i szpitalik dla zwierząt po zabiegach,
  • wybieg dla dzikich kotów (woliery),
  • adopcja - pomieszczenia, gdzie mogą wchodzić odwiedzający, Pomieszczenie adopcyjne jest również połączone z wolierą, co pozwala kotom na wyjście z budynku.
Jak wybrać pupila?
Poznaliśmy koty czekające na adopcję i ich historie
Pani Daniela uświadomiła nam, że schronisko - mimo że zapewnia zwierzętom opiekę - jest miejscem dla nich niezwykle stresującym. Koty są niezwykle wrażliwe i każdy chciałby mieć soje miejsce, swój dom. Chcąc wybrać zwierzę do adopcji najlepiej odwiedzić schronisko całą rodziną, porozmawiać z pracownikami, którzy znają charaktery swoich podopiecznych i mogą nam dobrać pupila zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Ważna jest odpowiedzialność - zwierzęta, które po adopcji wracają do schroniska bardzo to przeżywają... Poznaliśmy też podopiecznych czekających na adopcję. To Misia, Toffik, Rudy, Nosek, Weronia i Muminka. Pani Daniela w niezwykle ciepły sposób opowiedziała nam o ich przejściach i odmalowała charaktery.
Każdy kot wybrany do adopcji  przez pierwsze dwa tygodnie pobytu w nowym domu może liczyć na darmową opiekę weterynaryjną.
Dzień Kota w schronisku
17 lutego - a więc w Dniu Kota - schronisko organizuje dzień otwarty. Można przyjść, zwiedzić Ciapkowo, poznać zwierzęta. Są też liczne atrakcje - w tym roku na loterii można było wygrać wielki tort w kształcie kota!  Tego dnia schronisko odwiedza 300 - 350 osób - tak wiele, że tworzą się kolejki...
Obu paniom serdecznie dziękujemy 
za ponadgodzinne spotkanie i za wszystkie cenne informacje!!

1 komentarz: